Opinie o Cyfrowy Polsat Internet

totalna porażka, olewają mnie od dłuższego czasu, niestabilne połaczenie, było 8Mb/s jest 0,5 - 1 Mb/s przy zadnych zmianach z mojej strony! NIE POLECAM NIKOMU, W trakcie pisania przelewu zrywa połacznie. podpieram się modemem jednej z sieci komórkowych, inaczej musiał bym zamknąć firmę...Wadyzrywa połączenie, żadnej gwarancji na prędkość, ICOK impersonalizm w obsłudze klienta,

Dramatycznie słaba obsługa pozakupowa. Sprzęt słabej jakości i nieprofesjonalna obsługa klienta.

Mam internet w Polsacie od 10/2012 i..... same kłopoty. Jest po prostu beznadziejny!!! Kręcą rozliczeniami. Po codziennym wysyłaniu e-maili przez ponad tydzień przyznali, ze faktycznie źle rozliczali, poprawiło się na miesiąc i znowu to samo. Już nie mam siły do nich pisać.

Jeśli ktoś chce mieć problemy z korzystaniem z internetu - niestabilność, transfer o ok 90% niższy niż ten który mógłby być wg oferty, brak chęci rozwiązania problemu po podpisaniu umowy - to śmiało może podpisywać z nimi umowę. Oferta ładnie wygląda na broszurach. W rzeczywistości jest już dużo gorzej. Polsat nie wywiązuje się należycie z umowy i w dodatku uchyla od jakiejkolwiek reklamacji. Szczegóły ofert to same wyłączenia, brak gwarancji, kary , i brak możliwości rezygnacji z ofert bez ponoszenia astronomicznych kar pieniężnych.

Typowa siec po sprzedazy. Kiedy LTE nalezal do Plus. Dzialalo to swietnie. Teraz przyszedl czas na slynne 'inwestycje' Solorza i dramatyczny spadek jakosci.Od roku systematyczny zjazd w dol. Omijajcie to badziewie szerokim lukiem.To jest kolejna siec ktora ma problem glownie z personelem - dziala, nie dziala, dziala, nie dziala... to nie jest wina urzadzen, to wina ludzi.

Omijać szerokim łukiem.Pierwszą umowę podpisałem na rok (coś przeczuwałem, że nie warto wiązać się na 2 lata). Wcześniej testowałem przez tydzień na pożyczonym modemie i chodziło nawet, nawet (usługa nie była wtedy tak popularna). To był rok mordęgi. Słaba jakość łącza. Rozsądna prędkość osiągana jedynie w godzinach nocnych. Częste zrywanie łącza. Gubienie pakietów. Szukam w pamięci czy były jakieś okresy czasu gdy mogłem być zadowolony z łącza, ale jakoś sobie nie przypominam. Umowę trzeba wypowiedzieć z 3 miesięcznym wyprzedzeniem ponieważ inaczej przechodzi na kolejny okres i dalej jest umową na czas określony. Trzeba więc być czujnym i w porę ją rozwiązać lub przedłużyć wysyłają oświadczenie woli. Ja na szczęście wysłałem i moja umowa zmieniła się na umowę na czas nieokreślony. W marcu 2013 wysłałem pismo wypowiadające umowę. Usługa powinna być wyłączona 11 kwietnia i do tej pory widzę na koncie ICOK, że mam odnowiony pakiet danych oraz zaczął się nowy okres rozliczeniowy. Wspomnę także, że jako odpowiedź na moje wypowiedzenie umowy, otrzymałem pismo informujące mnie o tym, że zrywam umowę na czas określony i z tego tytułu zostanie naliczona nota obciążeniowa. Złożyłem reklamację i na razie nikt nie raczył na nią odpowiedzieć. Nie pojmuję jak można w taki sposób działać na rynku.

Ciężko jest napisać pozytywną opinię, kiedy tutaj większość osób nie jest, delikatnie mówiąc, zadowolona z usług Polsatu. Korzystam z internetu LTE od roku. Mieszkam w Pruszkowie, więc zasięg LTE całej aglomeracji warszawskiej mnie obejmuje. Do nadajnika w linii prostej mam ok. 2km, więc z tego powodu moje odczucia mogą się różnić od pozostałych. Co do prędkości, to nie jest tak źle jak się spodziewałem. Po podłączeniu modemu USB z wpiętą anteną zewnętrzną (za to będzie minus- dodatkowe kable i wiercenie dziur w ścianie) bezpośrednio do komputera internet hula z prędkością 40-50Mb/s. To samo przy użyciu modemu wpiętego w router podłączony kablem sieciowym do komputera. Prędkość po wi-fi prezentuje się już gorzej, bo dochodzi "jedynie" do 20Mb/s, co jest winą karty sieciowej komputera/laptopa, która nie obsługuje technologii "n". Więc w skrócie o prędkości- jestem pozytywnie zaskoczony. Stabilność połączenia mogłaby być dużo lepsza, ale nie ma co narzekać. Restart routera dwa razy w tygodniu i wszystko działa. Większe problemy miałem z internetem stacjonarnym na łączach TP. Kontakt z biurem obsługi jest jaki jest, to fakt, ale nie można mieć pretensji o zawyżone rachunki. Owszem, u mnie też nie obeszło się bez niespodzianki z duuuużo wyższą fakturą, ale wystarczy ustawić limit dodatkowego internetu na 0, po przekroczeniu limitu danych internet po prostu przestaje działać. Nie podoba mi się zmiana godzin taryfy nocnej, bo o ile dobrze pamiętam, przesunęli jej początek z 24:00 na 1:00 w nocy, co było słabym posunięciem. Cena, jak za prędkość osiąganą w moim przypadku i w porównaniu z prędkością oferowaną przez innych operatorów mieści się w granicach zdrowego rozsądku.

Zdecydowanie odradzam firmę. Jeżeli chodzi o internet to firma przewodzi jedynie w reklamach i w wyścigu o prymat lidera, który oferuje najwyższą prędkość internetu, prędkość "do". Czekam, kiedy padnie prędkość dzwięku - 1000 Mb/s. Wszystkie firmy naciągają, koloryzują i imają się różnych sztuczek, aby klienta pozyskać. Polsat jest jednak wyjątkowy. Rozdźwięk pomiędzy ofertą, zapewnieniami sprzedawców o możliwościach internetu, a rzeczywistością jest tu chyba największy. Mój internet to było totalne dno. Trudno w to uwierzyć, ale w miarę przyzwoicie działał jedynie w okresie próby, na małej antence, która była w zestawie. Po siedmiu dniach, jak ręką odjął, internet szlag trafił - jedna, wielka męka. W punkcie, w którym kupiłem usługę powiedzieli mi, że to wina anteny, że muszę kupić taką na komin, o silniejszym sygnale. No, szkoda, że nie powiedzieli o takiej konieczności w momencie kiedy kupowałem usługę. Antenę kupiłem, bo innego wyjścia niemiałem. Pomyślałem sobie, no teraz to będzie szał ...no niestety szczęka mi opadła...szału nie było...internet mulił tak jak dotychczas, i zrywał się czasami do zawrotnych szybkości 0,4-0,5MBs. W nocy jak miałem szczęście to nawet 1MB/s-1,5Mbs. W 80% czasu prędkość nie przekraczała 100kb/s, czasami w ogóle nie działał, często zawieszał się...i wtedy zaczęły się moje kontakty z centrum obsługi, a tam jak zapewne wiecie, aby się dodzwonić, trzeba mieć anielską cierpliwość i dużo darmowych minut w abonamencie, bo jedna rozmowa interwencyjna zajmuje kilkadziesiąt minut...bo najpierw trzeba wybrać na kolejnych szczebelkach drabinki odpowiednie cyferki, żeby się w końcu ktoś odezwał. Najczęściej nie jest to osoba, która finalnie nas obsłuży, ale wypytuje o kilka szczegółów celem weryfikacji (jak najbardziej zrozumiałe wymogi bezpieczeństwa - broń Boże żeby jakaś obca osoba nie trafiła do biura z jakąś reklamacją, bo wtedy bezpieczeństwo firmy i klientów będzie zagrożone), wyłącza się co jakiś czas, żeby coś sprawdzić, trzymając nas na linii (możemy posłuchać w tym czasie dobrej muzyki), po czym po kilku takich trikach, przełącza nas do innego konsultanta - fachowca w danej dziedzinie - który zaczyna, nie zgadniecie pewnie od czego - no przecież od weryfikacji osoby, z którą rozmawia...i po co spytacie? - dla bezpieczeństwa firmy i klientów...po około 20 minutach, jestem już delikatnie ugotowany i proszę osobę po drugiej stronie linii, aby nie naciągała mnie na dodatkowe minuty rozmowy, i aby wzięła po prostu moje dane od swojej koleżanki, która przed chwilą ze mną rozmawiała i przełączyła mnie...procedura musiała się jednak odbyć do końca i wreszcie mogłem zadać pytanie co się stało, że internet działał w okresie próbnym, a teraz nie działa?....pierwszym razem usłyszałem, że jest awaria nadajnika, i że w tej chwili trwa naprawa i wkrótce powinno wszystko dobrze działać...Pan wszystko zanotował, przyjął reklamację, nawet podał mi numer zgłoszenia...mimo półgodzinnej przeprawy, poniesionych kosztów na połączenie byłem szczęśliwy...za dzień, internet zaczął działać przyzwoicie...po kolejnych kilku dniach mulenie powróciło...prosiłem dzieci, żeby notowały kiedy internet działa w miarę dobrze...po okresie około dwóch tygodni, nie mogąc słuchać dłużej ich narzekania zadzwoniłem ponownie...pominę tym razem całą procedurę, która była prawie identyczna...najważniejsze, że się dodzwoniłem...kierowany miłym głosem Pani konsultant, sprawdziłem stan sieci i inne detale niezbędne do zdiagnozowania problemu...po czym Pani zapytała mnie, jaką mam antenę...z nieskrywanym zadowoleniem oznajmiłem, że jestem już po zakupie specjalnej anteny, ale która niestety nie poprawiła jakości internetu, za to napomknąłem, że moja poprzednia interwencja miała zbawienny wpływ na jakość sygnału, gdyż przez kilka dni po niej, nastąpiła znaczna poprawa. Zadałem też, to samo pytanie, co przy mojej pierwszej interwencji, dlaczego w okresie próbnym, internet działał przyzwoicie na zwykłej, parapetowej antenie, a teraz sa takie problemy mimo , iż dokonałem zakupu lepszej anteny, a której zakupu w ogóle nie planowałem...i tu usłyszałem coś, co pozbawiło mnie wszelkich nadziei, że przez kolejnych 28 miesięcy, które zostało do końca umowy radykalnie się coś zmieni....usłyszałem, że w momencie jak podpisywałem umowę z internetu korzystało mniej klientów (no tak pomyślałem minął już prawie miesiąc), no i polsat przecież nie gwarantuje szybkości minimalnej tylko szybkość "do"(w moim przypadku było to 10Mb/s - wiadomo, super szybki internet w cyfrowym polsacie). Ręce mi opadły, nie wspomnę co jeszcze...pomimo buzującej we mnie krwi, szkoda mi się zrobiło tej miłej dziewczyny, której przełożeni każą mówić takie bzdety...nie powstrzymałem się jednak od tego, aby powiedzieć, co o takiej usłudze i firmie myślę...powiedziałem, że wiem co jest w umowie, że podpisując ją zdawałem sobie sprawę, że nie ma gwarancji szybkości minimalnej, i że jest to moje ryzyko, natomiast biorąc pod uwagę jak działał internet w okresie próbnym, zapewnienia przedstawiciela, że w moim rejonie to internet śmiga 3-4Mb/s, i to, że, aby miesięcznie wykorzystać limit 30Gb, to internet generalnie musi działać, miałem prawo czuć się oszukany...poza tym jeżeli ktoś na lewo i prawo reklamuje szybki internet, to żeby utrzymać jakiś, co najmniej przyzwoity standard szybkości przesyłu danych (powiedzmy 1/10 tej sybkości granicznej, którą polsat mydli oczy klientów) liczba klientów powinna być ograniczona do możliwości infrastruktury...no niestety, dopóki, UOKiK się za takie firmy jak polsat nie weźmie i nie nakaże gwarantowania przez usługodawcę predkości minimalnej, sytuacja się za wiele nie zmieni...Do centrum obsługi zadzwoniłem tylko jeszcze raz, po czym na klika dni nastąpiła poprawa i znowu było to samo...nie dzwoniłem więcej, bo moje koszty związane z internetem osiągnęłyby niebotyczne rozmiary, a i tak bym niczego nie wskórał na dłuższą metę... w tym czasie niestety, ale nie miałem też alternatywy innego dostawcy takiej usługi, dlatego też nie wypowiedziałem umowy......ale w końcu, po ponad 2 latach gehenny, z ogromną satysfakcją zrezygnowałem z dalszych usług tej pseodo firmy... wychodząc z założenia, że nic gorszego mnie już nie spotka, wybrałem tym razem ofertę firmy, która oferowała szybkość do 4Mb/s, z dużą ostrożnością wypowiadała się o rzeczywistej szybkości w moim miejscu zamieszkania, prosząc o wypróbowanie usługi....i co się okazało, i wczasie okresu próbnego i po nim internet działa super. Kupiłem dla moich dzieci laptopy, zainstalowałem router i jestem bardzo zadowolony. Szału oczywiście nie ma, ale wyobraźcie sobie, że mogę odtworzyć bez problemów piosenkę na youtube, i to w dzień :-) ....uf Pozdrawiam Lion2012 p.s. Polsat oferuje już LTE - jazda co 150MB/s? Z ciekawości, po dokonaniu wcześniej dokładnego rozeznania, w jednym punkcie sprzedaży zapytałem czy w moim miejscu zamieszkania taki internet będzie działał - i jak myślicie, co mi młoda, wypacykowana blondyneczka odpowiedziała? -- oczywiście, odpowiedziała, że internet będzie działał :-)

ogólnie wiem co to za internet miałem już z orange 1,5 gb i to samo niby 7,2 MB Ale ciągle zrywał i niespełna w tydzień wyczerpany

Widzę, że nie jestem pierwszym nabitym w butelkę klientem Cyfrowego Polsatu - mała to pociecha. Problemy, jak w większości opinii, są z prędkością transferu i w ogóle logowaniem się modemu do sieci. Obiecywane prędkości to bajki i mity, ja mam (o ile już mam wogóle) ok . 0,1-0,5 Mb/s przy obiecywanych do 21Mb/s. Oczywiście wina, wg Cyfrowego Polsatu, jest w pogodzie (zero związku), przeszkodach terenowych (w terenie płaskim i niskiej zabudowie dookoła) i innych bzdurach wymyślanych na poczekaniu.. Obsługa w ICOK, owszem miła, ale zupełnie niepomocna - zachęcają tylko do wysyłania pism do nich celem rozpatrzenia, co też mija się z prawdą. Moje wielokrotne już reklamacje są olewane, jest na nie zero reakcji, a jak się domagam sprawdzenia w systemie ich statusu, to okazuje się, że kilku nie ma (mimo potwierdzenia na e-mail). Odpowiedzieli raz pisemnie, że reklamację odrzucają (pogoda, itp.), a po miesiącu okazało się, że wcale reklamacji nie zamknęli, tylko jest w toku, rozpatrywana!!! Wysłałem kolejne pisma, znów zero reakcji. Wysłałem wniosek o rozwiązanie natychmiastowe umowy ze względu na niewywiązywanie się z umowy, ciekawe jaka będzie reakcja.. Zadzwoniłem dla pewności i zażądałem tego samego; miła Pani przyzwyczajona już chyba do tzw. zjebek, zgłoszenie przyjęła, czekamy... Dzwonić więcej nie będę - szkoda pieniędzy... Ocena Cyfrowego Polsatu: DNO, DNO i kupa złodziei !!! OSTRZEGAM PRZED NIMI !!!

INTERNET LIPNY TELEWIZJA LPNA I BRAK SZACUNKU DO KLIENTA. OMIJAC TA FIRME!!!

Ludzie zanim ktoś kupi internet LTE wz Polsatu to niech go w tydzień sprawdzi czy szybko chodzi , bo ja używam tego pól roku i prędkość nie przekroczyła 7mb mieszkam w 120tys. Mieście gdzie niby na mapach zasięgu jest LTE... wałek . Zresztą sama reklama brzmi do 100mb a od już nie mówią czyli może być i 1mb . Pamiętajcie macie tydzień na odstąpienie od umowy bo po tygodniu jest już kara za zerwanie 2000zl .a osobiście nie polecam tego szajsu

Witam,od 7 latam korzystałam z usług Polsatu, jako dostawcy TV. Postanowiłam zrezygnować z dotychczasowego internetu i podpisać umowę z Polsatem Cyfrowym. Zachęciło mnie to, że będę mogła przez 3 miesiące korzystać z internetu za darmo, (bo w tym samym czasie przedłużyłam umowę u nich na TV) oraz dostałam dodatkowo 3GB na przesyłanie danych miesięcznie. Niestety współpraca z Polsatem okazuje się jedną wielką porażką i żałuje, że nie skorzystałam z drugiej propozycji innej firmy. W Polsacie 3 miesiące gratis = płatne. Obarczana jestem dodatkowymi kosztami, bo niby przekroczyłam limit przesyłania danych choć na modemie wyświetlała się wartość 4GB i żaden sms z informacją, że przekroczyłam limit (13GB) do mnie nie przyszedł, a powinien - tak gwarantował konsultant, gdy pytałam go o urządzenie. Czuje się oszukana! I nikomu w życiu nie polecę ich produktów! Wam też odradzam korzystania z ich usług chyba, że chcecie tracić nerwy, czas oraz pieniądze na telefony oraz na dojazdy do ich konsultantów.Szkoda, że nie potrafią poważnie traktować klientów.p.s.Szerokim łukiem omijajcie też punkt Polsatu w Jankach!! Gość tam pracujący ma klientów w głębokim poważaniu.

Totalna pomyłka i dno jeżeli chodzi o jakość usługi. Na infolinii się dowiedziałem że 150 Mb to osiągnęli ale w laboratorium. Otóż w Wie przy nadajniku miałem raz 10Mb... a tak to 2-4 Mb i wg operatora jest ok ponieważ wogóle mam usługę więc wywiązują się z umowy. Totalna olewka klienta.

miałem cyfrowy polsat - totalna porażka.Nigdy wiecej interesów z TW solorz i spółka

Jedno wielkie oszustwo!!!!!!!Zawieranie umowy przez telefon internet LTE, konsultant poinformował mnie iż jest to pakiet 10Gb na dzień i 50Gb na noc powiedziałem iż jest to dla mnie mało, to mówi iż jeżeli wykorzystam w dzień limit to można skorzystać z nocy i jest 50Gb, niestety nic nie mówił o okresie rozliczeniowym, po trzech dniach zostałem zablokowany bo przekroczyłem limit, okazało się iż 10Gb na dzień jest rozłożone na ilość dni w miesiącu i defakto jest ok. 330Mb w ciągu jednego dnia i tak samo jest z nocą i nikt mi nie raczył powiedzieć iż za router jest czynsz, chciałem od razu na infolinii złożyć reklamację ale konsultant powiedział iż nie może przyjąć reklamacji bo mogę odesłać w ciągu 10 dni i odstąpić od umowy. Po ośmiu dniach odesłałem, na początku kolejnego miesiąca przyszła faktura na 25 zł za przekroczenie limitu i za ok. półtora miesiąca 7,50 czynsz za router, a wciągu ośmiu dni odesłałem. Ponownie zadzwoniłem na infolinię z reklamacją niestety nie przyjęto reklamacji bo podobno coś w systemie mają zablokowane. Pytam więc ile ludzi i jak wielką pulę pieniędzy ściągnęli z ludzi bo ile ludzi za parę zł nie zadzwoni lub nie jest świadoma do pierwszego rachunku.

Pierwszy rachunek 131zł pakiet 10gb opłata 49zł + 49zł aktywacja karty pytanie skad naliczyli 30zl wiecej??? Miał ktos cos podobnego??? jak sie z nimi kontaktowac???

Nie rozumiem dlaczego tak narzekaja na ten internet. Ci kturzy decydowali sie na internet cyfrowego polsatu mnieli wszystko wyjasnione. Ja wzialem internet HSPA + coś tam a to nie wazne za 49 zł 10 gb + 3 gb za dekoder i te 50 gb darmowe noce.Od zamówienia przez po tel. po 2 dniach dostarcza mi kurier modem do domu ija podpisałem umowe bez okresu testowego. Ja urzywam internetu do oglądania tv w streme i kamer online nie ściągam gier i filmów bo po o mi teraz piraty jak i tak w multiplayer nie zagram wiec kupuje tylko ofinały. po 14 dniach urzywania intrnetu zurzyłem pakiet dzienny 10 gb a 3 gb za dekoder mi nie włączyli dopiero od 1 marca . Zwiekrzyłem pakiet z 10 gb na 35 gb za 135 zł bo ten internet jest tego wart a mam max sygnał bez anteny zewnetrznej na wsi a najbliszy nadajnik jest od mnie 23 km odalonyjakiś cud pewnie.Dobra cena pakietów danych w porównaniu z mobilnym plusem ( mi za 1 gb danych zaśpiewali 30 zł na umowę ), dobra obsługa klienta, modem zasze sie łączy bez wzgledu na porę dnia nocy czy dnia. w umowie mam zapisana predkoś do 28 mb a przesyłanie mniałem max 7 mb/s.

Jakie było moje zdziwienie, kiedy reklamując dziwne komunikaty o przekraczanie limitu, które zaczęły się pojawiać tylko w nocy, dowiedziałem się... że mój pakiet przewiduje tylko dostęp do sieci w dzień... w nocy po prostu mi go wyłączają.Brawo, myśliciele Cyfrowego Polsatu nad tym, jak naciągnąć ludzi pobili sołtysa pewnej wsi z dowcipów, który zwijał na noc asfalt, żeby mu kury bieżnika nie wydziobały.Zakup dodatkowego pakietu nocnego, może drogi nie jest, ale w moim przypadku niemal podwaja koszt usługi, poza tym nie chcą mi rozszerzyć usługi, a dlaczego to już nie wiem. Podpisując umowę szukałem kruczków, ale takiego przekrętu po prostu nie przewidziałem. Jeszcze raz gratuluję, jak tylko się umowa skończy zrezygnuję z usługi, a Wam wszystkim radzę korzystać z operatorów, a nie przekręciarzy i pośredników. Z całej tej sytuacji jest jeden powód do radości, na szczęście telewizji nie wyłączają w nocy, ale to pewnie kwestia czasu :)

Internet DRAMAT. Ciągle zrywa połączenie. Pomoc techniczna kłamie jak najęta. Gdy w styczniu reklamowałam internet dowiadywałam się, że to wina terenu, ścian, drzew....gdy mówiłam, że modem jest w tym samym miejscu cały cza, nie wybudowano nic w mojej okolicy, nie pojawiły się żadne góry ani szybkorosnące drzewa to zrzucono winę na router po chwili zastanawiano się czy to nie modem a może jednak oprogramowanie... Czysty profesjonalizm. Kilka dni temu dowiedziałam się od pomocy technicznej o poważnej awarii nadajnika do którego się loguję. Naprawiali ponad tydzień ale przez cały czas twierdzili, że fakt iż nie ma internetu leży po mojej stronie. Wczoraj znowu klops. Prędkość spadła z 8 Mb/s do 0.15Mb/s. Pomoc techniczna twierdzi,że nie mogą mi pomóc.Wniosek: ZA ŻADNE SKARBY NIE SKUŚCIE SIĘ NA POLSAT. To, że pożałujecie zakupu jest tylko kwestią czasu.